Wstawiam to dosyć późno i z telefonu, więc jeśli będą jakieś błędy, to bardzo Was przepraszam.
Pisze żebyście wiedzieli, że skończyłam czytać po raz kolejny to "dzieło". Jest mnóstwo błędów i aż kusi żeby je poprawić ale chyba nie będzie mi się chciało w to bawić, zobaczymy.
Tym razem ze zdziwieniem stwierdziłam, że jakimś cudem to opowiadanie trzyma się lupy :') i że może nie będzie z tym aż tak źle xD
Nie wiem kiedy zacznę pisać kolejny rozdział, jutro muszę zrobić prezentację na zajęcia we wtorek, a potem kolejne rzeczy więc jeśli już to najwcześniej w czwartek.
Mam nadzieję, że dobrze się czujecie, o ile ktoś tu jeszcze zagląda.
Pozdrawiam Was serdecznie
Hermiona